niedziela, 14 czerwca 2015

Makijaż ślubny w technice ołówka - krok po kroku

Dziś chcę  zaprezentować Wam makijaż ślubny w technice ołówka. Technika ołówka jest bardzo popularna za naszą wschodnią granicą na Ukrainie i Rosji oraz w Serbii, Rumunii, Mołdawii.
Technikę tą pięknie prezentuje w swoich pracach mistrzyni świata Svetlana Viznuk, która po raz pierwszy w czerwcu tego roku, będzie gościć w Polsce w Akademii Wizażu Make UP ART
 Technika kredki idealnie sprawdza się w makijażu każdego typu oka. Cechą charakterystyczną jest to, że w większości pracujemy na otwartym oku, można wykonać fantastyczne makijaże artystyczne oraz tzw. "normalne" ślubne.  

krok 1


        Na oczyszczoną wcześniej skórę twarzy nakładam bazę pod podkład Kobo Professional Smooth Make Up, która doskonale wygładza, nawilża skórę i przedłuża trwałość makijażu. Następnie  nanoszę dwa odcienie podkładu jasny Long Cover Fluid 00 i 03 Paese, wykonuje wstępny modelaż kształtu twarzy pędzlem kabuki Zoeva Buffet 104 oraz Pixie Cosmetics 7. Całość utrwalam przy pomocy pędzla Powder Zoeva 106, niezwykle lekkim i jedwabistym pudrem ryżowym Paese.

krok 2
      Na powiekę ruchomą i obszar pod łukiem brwiowym aplikuje bazę pod cienie ArtDeco Eyeshadow Base. Następnie nanoszę jasny cień Kobo Professional 102 Almond, pędzlem Maestro 360

krok 3
        Makijaż oka rozpoczynam od narysowania brązowej kreski kredką Cascade of Colours 201, na granicy rzęs wzdłuż dolnej  powieki na długości 1/3 oka. Kładę kredkę płasko i delikatnie odciągam kolor w dół, pamiętając by kredka była trzymana płasko lekko przylegając do dolnej powieki.
                                                    
 Do techniki „ołówka” najlepiej nadają się kredki „Cascade of Colours” oraz „La Cordi”

  krok 4
                                                                                   
Za pomocą syntetycznego  pędzla Bling rozciągam delikatnie kolor w dół, chwytając lekko tylko za sam koniec naniesionej kreski, oraz rozciągam narysowaną kreskę wzdłuż  dolnej powieki w kierunku wewnętrznego kącika oka

     krok 5
Na otwartym oku brązową kredkę Cascade of Colours 201 w miejscu zagłębienia górnej powieki, trzymając kredkę płasko (co jest bardzo istotne) nanoszę cień-  rysuję delikatnie pojedyncze krótkie kreski miejsce przy miejscu,  kierując się do środka oka

krok 6
       Pędzlem syntetycznym Bling rozciągam cień ku górze, pędzel trzymam nadal płasko, rozciągam delikatnie kolor, chwytając tylko za jego koniec. Od połowy zagłębienia oka rozcieram cień w kierunku wewnętrznego kącika

krok 7
    Tą samą kredkę Cascade of Colours 201 nanoszę kolor  na zewnętrzny kącik ruchomej powieki, rozciągając ją lekko do środka.

    krok 8
Niewielką ilość ciemnego czekoladowego cienia Kiko Milano 235 Infinity aplikuję w zewnętrznym kąciku oka oraz załamaniu, rozcierając go lekko ku górze. Na końcówkę dokładam jasny beż 203 Kiko Milano, aż do zgubieni w kierunku łuku brwiowego. Dodatkowo w zewnętrznym kąciku  aplikuję odrobinę czarnego cienia 295 Kiko Milano, rozcieram go. Linię wodną powieki dolnej pokrywam miękką czarną kredką Cascade of Colours 200

krok 9
         Górną   powiekę, przy użyciu pędzla Maestro 360, wypełniam kolejno cieniami Kiko Milano Infinity:  bliżej kącika zewnętrznego czerwony cień 208, środek powieki połączenie łososiowego  226 oraz  jasnego różu 227, na wewnętrzny kącik górnej powieki nanoszę bardzo jasny odcień pudrowego różu225. Na środku powieki dołożyłam zmielony brokat Inglot 55.

krok 10
Dolną powiekę, pędzlem Maestro 420, dodatkowo podkreślam kolejno cieniami Kiko Milano Infinity + : 404, 407 Infinity + Sparkle ora kolor 405, wszystkie w odcieniach fioletu i fuksji. Wewnętrzny kącik dolnej powieki dodatkowo rozświetlam  seledynowym cieniem Inglot 133 przy pomocy pędzla Zoeva 223.  Korektorem Catrice Cover Stick likwiduję drobne niedoskonałości i zasinienia pod oczami za pomocą pędzla Zoeva Concealer Buffer 142

krok 11




        Linię brwi definiuję przy użyciu ściętego pędzla Zoeva 322, wypełniając ją dwoma odcieniami brązu zbliżonymi do naturalnej barwy brwi Inglot 569 i Inglot 560.

krok 12
Na górnej powiece wzdłuż linii rzęs rysuję czarną kreskę konturówką do powiek w żelu Inglot 77, pędzlem Contour Cenuine Sable Kryolan 3502.  Przyklejam jedwabne kępki Bling Pretty Meimou 
Przyklejam jedwabne kępki Bling Pretty Meimou Eyelash w trzech rozmiarach, kącik zewnętrzny rozmiar 12, środek oka rozmiar 10 i wewnętrzny kącik rozmiar 8. Tuszuję rzęsy i kępki czarnym tuszem Secret Extra Lash tak by połączyły się w jedną całość. Tuszuję również dolną linię rzęs. 


 krok 13
        Konturówką  - kredka Cascade of Colours 300 w kolorze pomadki obrysowuje usta nadając im pożądany kształt, następnie wypełniam je dwoma wymieszanymi kolorami pomadek Kryolan Lip Rouge Set 200 LG 124 i 662 LP.
krok 14
        Kości policzkowe modeluję bronzerem Inglot 505 oraz nanoszę róż w odcieniu łososiowo- różowym z palety Makeup Revolution Ulta Blush Sugar and Spice. Lekkim muśnięciem nanoszę na szczyty kości policzkowych rozświetlacz z tej samej palety Sugar and Spice, całość wykonuję pędzlem Hakuro H 21

Efekt końcowy :)



Mam nadzieję, że wyczerpująco zaprezentowałam makijaż ślubny w technice ołówka i podoba się Wam.


















5 komentarzy:

  1. Świetny opis techniki ołówkowej! Bardzo precyzyjnie i przejrzyście nazwane ruchy kredką czy pędzelkiem. No i do tego ciekawe zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny makijaż. Czy można gdzieś w Polsce kupić kredki La Cordi lub Cascade of Colours?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam dziękuję za miłe słowa :) niestety wymienionych kredek nie kupimy w obecnej chwili w Polsce, ja kupiłam w Londynie http://www.beauty-lane.co.uk/shop-by-brand/cascade-of-colours.html
      zaprzyjaźniona osoba mi kupiła i przywiozła, w tym momencie udało mi się kupić kredki na Ukrainie, koleżanka jechała i tam mi zamówiła w sklepie http://twiggy-shop.com.ua to wychodzi najtaniej oczywiście trzeba znaleźć osobę która to kupi u nich i przyśle lub przywiezie, są też sklepy które wysyłają do Polski chociaż małe ryzyko :) trochę dziwne że kredki produkują w Niemczech na rynek wschodni Ukrainę Rosję Rumunię itp i to cholerstwo jest ciężko dostać :) :) w Niemczech nie ma, technika ołówkowa jest trudna stwierdziłam to po wizycie Svietlany :) muszę jeszcze ćwiczyć i ćwiczyć, zapraszam na szkolenie w maju 2016, pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    2. Dziękuję bardzo za informację. Tak się właśnie obawiałam, że w Polsce nie będzie szansy na te kredki :( Ale technika jest naprawdę godna uwagi. Czym więcej się człowiek uczy i dowiaduje, tym bardziej mu się wydaje, że mniej potrafi ;) Pozdrawiam

      Usuń